Falubaz pozostaje w ekstralidze!

fot. PAP/Dominik Gajda

Żużlowcy Falubazu zapewnili sobie utrzymanie w rozgrywkach ekstraligi! Zielonogórzanie zremisowali w Rybniku z miejscowym ROW-em 45:45 i okazali się lepsi od tej drużyny w barażowym dwumeczu. To był ostatni mecz sezonu 2018.

Przypomnijmy, że przed tygodniem Falubaz pokonał na własnym torze ROW – 51:39 i pojechał na Śląsk bronić 12 punktowej zaliczki. Już w tygodniu zapadła oficjalna decyzja, że Patryk Dudek podjął decyzję o zakończeniu sezonu i wówczas ucięto wszelkie spekulacje o jego ewentualnym występie w Rybniku. Sztab szkoleniowy Falubazu także i tym razem zdecydował się na zastosowanie zastępstwa zawodnika za popularnego „Duzersa”, jednak tym razem pod nico innym wariantem, bowiem wstawił 26-latka pod nr 1.

W pierwszym biegu w ramach zz-tki menadżer Adam Skórnicki posłał Michaela Jepsena Jensena. Liczyliśmy na dobre rozpoczęcie tego spotkania. Niestety, nie rozpoczęło się udanie, bowiem upadł Grzegorz Zengota. Powtórka z komplecie i na remis. Zwyciężył Jensen, na drugim miejscu na mecie zameldował się waleczny Andriej Karpow, trzeci Troy Batchelor, a ostatni Zengota.

Wyścig młodzieżowców dla Falubazu. Zielonogórzanie zwyciężyli 4:2 i powiększyli swoją przewagę do 14 „oczek”. Wygrał Sebastian Niedźwiedź, trzeci dojechał Mateusz Tonder, a naszą parę przedzielił Robert Chmiel. Stawkę zamknął Przemysław Giera, który zastępował tego dnia Larsa Skupienia (przed tygodniem w Zielonej Górze uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku). Radość nie trwała jednak długo. W trzeciej gonitwie podwójnie triumfowali gospodarze i objęli prowadzenie w meczu – 10:8. Wygrał Andrzej Lebiediew, do którego na dystansie dołączył Mateusz Szczepaniak. Ten drugi wyprzedził Piotra Protasiewicza. Ostatni był Jacob Thorrsell.

Kolejny bieg na remis i było 13:11 dla ROW-u. Falubaz nadal miał jednak dziesięć punktów przewagi (w tej konfrontacji liczył się wynik dwumeczu). W piątej gonitwie rybniczanie zwyciężyli 4:2, a gdyby nie zacięta walka Zengoty, to gospodarze mogliby cieszyć się z podwójnej wygranej. ROW prowadził 17:13. W kolejnej gonitwie menadżer Adam Skórnicki posłał Niedźwiedzia za słabo spisującego się tego dnia w Rybniku Jacoba Thorssela (dwa starty – zero punktów), jednak zdaniem sędziego – zielonogórski młodzieżowiec był winny upadku na tor juniora ROW-u – Przemysława Giery. W powtórce Falubaz reprezentował jedynie osamotniony Protasiewicz, ale poradził sobie z Kacprem Woryną i uratował biegowy remis dla zielonogórskiej drużyny.

W siódmym wyścigu odnotowaliśmy remis i było 20:16 dla gospodarzy. Triumfował Jensen, a za nim przyjechało dwóch rybniczan. Ostatni był Niedźwiedź. Po ośmiu biegach mieliśmy meczowy remis – 24:24, bowiem Falubaz zwyciężył podwójnie, za sprawą Protasiewicza (jako zz) oraz Zengoty. Dopiero trzeci przyjechał Woryna, a ostatni był Chmiel. Następnie zielonogórzanie powrócili na prowadzenie. Para: Protasiewicz-Thorssell przywiozła 4:2 i zrobiło się 28:26 dla Falubazu. Pozostanie w ekstralidze wydawało się być już wyciągnięcie ręki.

Radość mogła być jednak przedwczesna. Dziesiąty wyścig padł łupem ROW-u, który wygrał podwójnie. Para: Lebiediew-Szczepaniak nie dała szans Jensenowi, który jak do tej pory miał na koncie komplet trzech zwycięstw. Jednak wynik 31:29 dla rybniczan, nadal był korzystny w kontekście dwumeczu dla Falubazu.

Jedenasty bieg to podwójne zwycięstwo Falubazu. Było już tak blisko! Zielonogórzanie prowadzili z ROW-em na jego torze 34:32. Falubaz potrzebował już tylko sześć „oczek” do utrzymania się w elicie! Po wyścigu dwunastym wszystko było już jasne. Zielonogórzanie, a konkretnie para: Niedźwiedź-Zengota wygrała 4:2 i zapewniła Falubazowi utrzymanie się w elicie! Nasza drużyna prowadziła już 38:34 i ROW nie był już w stanie odwrócić losów tego pojedynku i całej barażowej rywalizacji.

Punkty:

ROW Rybnik: Andrzej Lebiediew 12 (3,1,3,2,3), Mateusz Szczepaniak 12 (2,3,2,3,2), Robert Chmiel 6 (2,2,0,2), Andrij Karpow 5 (2,1,2,0), Kacper Woryna 5 (1,2,1,1), Troy Batchelor 3 (1,2,0,-,-,-), Przemysław Giera 2 (0,1,1), Jye Etheridge 0 (0).

Falubaz Zielona Góra: Piotr Protasiewicz 13 (1,3,3,3,2,1), Michael Jepsen Jensen 12 (3,3,3,1,2,0), Grzegorz Zengota 11 (0,2,2,3,1,3), Sebastian Niedźwiedź 6 (3,w,0,3,d), Jacob Thorssell 2 (0,0,-,1,1,-), Mateusz Tonder 1 (1,0,0), Patryk Dudek (zz).

Sędziował Remigiusz Substyk (Solec Kujawski). Widzów ok. 10 tys.

Exit mobile version