Polski Związek Łowiecki włączył się do akcji pomocy Ukrainie.
Koła przyjmują kobiety z dziećmi, najczęściej rodziny myśliwych, które uciekają przed wojną. Obecnie to jest to kilkadziesiąt osób, ale ta liczba stale rośnie – mówi Jacek Banaszek, łowczy okręgowy:
Przekazywana jest jeszcze pomoc materialna – dodaje Banaszek:
Myśliwi z Ukrainy obecnie aktywnie biorą udział w walkach i rozpoznaniu.