Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra pokonali Trefl Sopot 91-66 w 28 kolejce PLK. Dzięki temu przybliżyli się do zajęcia miejsca w pierwszej czwórce sezonu zasadniczego. Dziś Zastal – po raz pierwszy od kilku tygodni – zagrał szybką, ładną dla oka, momentami wręcz radosną koszykówkę i spokojnie zwyciężył. Błysnął Devoe Joseph, który zaaplikował rywalom sześć trójek!
Początek meczu to szybka gra obu zespołów i wymiana ciosów z obu stron. W 3 minucie Zastal przegrywa 7-8, a wtedy do akcji wkracza Devyn Marble,
Trafia z półdystansu, przechwytuje piłkę, trafia za 3 i za moment w 4 minucie Zastal wychodzi na prowadzenie 12-8.
Po czasie dla trenera gości Zastal nadal gra szybko i efektownie i odskakuje na 19-12, ale Trefl gra kapitalną serię 7-0 i po wolnych wyrównuje na 19-19.
Pod koniec kwarty błysk Devoe Josepha, jego dwie trójki, potem jeszcze trójka Meiera, a na koniec kwarty lob Nenadića i po 10 minutach 30-21 dla gospodarzy.
Szaleństwo Josepha trwało na początku 2 kwarty. Po kolejnych dwóch trójkach Kanadyjczyka Zastal ucieka na 15 punktów, 36-21 w 13 minucie.
Ale Trefl nie spał – zszedł na 27-36 tyle, że Zastal znów był rozpędzony i świetnie prowadzony przez Marble’a. Po wolnych jego i Nenadića Zastal osiąga największą przewagę w meczu, 52-34, a kwartę zamyka wynikiem 54-39.
Po przerwie Zastal nadal był wyraźnie lepszy i po kolejnych przechwytach(Marble i Nenadić) odskoczył na 60-39, a była 23 minuta. Trefl wyglądał na pogodzonego z losem. A Marble ciągnął zespół nadal – po jego 4-punktowej akcji(3+1) było już 64-42!
Potem jakby Zastal stracił koncentrację – spadła mu skuteczność za to Trefl zaczął być niebezpiecznie skuteczny. Przed 4 kwartą Zastal jednak wygrywa wyraźnie 68-51.
Początek ostatniej kwarty to znów Devoe Joseph w natarciu – piąta i szósta trójka tego gracza i Zastal prowadzi 74-51 i w zasadzie było po meczu. Zastalowcy grali na luzie, a ostatecznie wygrali 25 punktami.