Do tragedii doszło przed południem w Przylepie. Rozbił się mały prywatny samolot.
Jak wynika na razie ze wstępnych informacji, które przekazał Radiu Zachód oficer prasowy straży pożarnej Arkadiusz Kaniak, przy drugim podejściu do lądowania rozbił się mały prywatny samolot. W środku była jedna osoba, ze wstępnych informacji wiemy, że pilot zginął na miejscu – przekazał oficer prasowy. Wkrótce podamy więcej informacji na temat.