Nadmierna prędkość i złe parkowanie – to najczęstsze błędy użytkowników hulajnóg elektrycznych w Zielonej Górze.
Te jednoślady po raz pierwszy trafiły na nasze ulice pod koniec ubiegłego roku. Obecnie hulajnogi elektryczne można wypożyczać za pośrednictwem trzech firm, w wielu miejscach w naszym mieście. Zapytaliśmy m.in. pieszych na zielonogórskim deptaku, co sądzą o dużej popularności tych jednośladów w Zielonej Górze:
Od 20 maja użytkownicy hulajnóg elektrycznych muszą stosować się do nowych przepisów. Najważniejsze to: poruszanie się z maksymalną prędkością do 20 km/h, ustępowanie pierwszeństwa pieszym czy pozostawianie tych jednośladów po zakończonej jeździe w specjalnych strefach lub na skraju chodników, jak najdalej od jezdni. Tłumaczy naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w zielonogórskiej policji, Andrzej Gramatyka:
Najważniejsza w kwestii bezpieczeństwa na chodniku, drodze czy ścieżce rowerowej jest prędkość. Uczula Maciej Szurkowski, z Polskiego Związku Motorowego w Zielonej Górze:
Ważna jest też kwestia miejsca gdzie pozostawiamy hulajnogi elektryczne po zakończonej jeździe. Nie mogą one blokować chodników czy stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Tłumaczy Marek Pasek, z Lubuskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego:
Według przepisów obowiązujących od 20 maja, w pierwszej kolejności osoby korzystające z hulajnóg elektrycznych powinny poruszać się ścieżkami rowerowymi. Jeśli ich nie ma, dozwolona jest jazda po ulicy, na odcinku gdzie obowiązuje maksymalna prędkość do 30 km/h na godzinę. W ostateczności można jeździć tymi jednośladami po chodniku, ale wtedy należy dopasować się do prędkości z jaką porusza się pieszy.