– Skażenie rzeki Odry nie wpłynie na jakość wody pitnej w Zielonej Górze – mówił dziś w „Rozmowie po 9” Paweł Zalewski.
Zielonogórski radny przypominał, że miasto korzysta z zasobów Obrzycy, a także wód gruntowych:
Jak przekazał Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, za masowe śnięcie ryb w Odrze odpowiedzialna jest substancja wysokoutleniająca.
Próbki wody na terenie regionu lubuskiego pobierane są codziennie w 4 punktach znajdujących się: w Bytomiu Odrzańskim, Krośnie Odrzańskim, Słubicach i Kostrzynie nad Odrą.