Po piśmie Rzecznika Praw Obywatelskich do marszałek województwa, w którym Marcin Wiącek pyta o podstawę prawną pisemnych nacisków na Gazetę Lubuską, Elżbieta Polak zwołuje konferencję i po raz kolejny atakuje dziennikarzy. Polityk Platformy Obywatelskiej mówi o zniesławianiu jej urzędu, działaniu w złej wierze i podawaniu nieprawdy. Problem w tym, że podczas spotkania z mediami poza oszczerstwami nie podano żadnych konkretów.
Marszałek Polak zapowiedziała za to pozwy sądowe wobec autorów tekstów o WORD i kierownictwa redakcji. Jej słowa można wprost odebrać jako kolejną próbę zamknięcia ust dziennikarzom opisującym aferę mobbingu.
W jej ocenie doszło do złamania zasad obiektywizmu, przedstawiania prawdy i stanowisk przedstawiania obu stron. Pismo o takiej treści zostanie przekazane Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz Rady Etyki Mediów.
Jednak jak na razie, to marszałek sama będzie musiała wytłumaczyć Rzecznikowi Praw Obywatelskich dlaczego wysłała pismo do gazety w dniu 14 lipca. W nim to pojawiło się wezwanie do weryfikacji zespołu redakcyjnego i niedopuszczalne naciski. Rzecznik poprosił o wskazanie podstawy prawnej pisma o takiej treści i wskazał równocześnie, że władza publiczna powinna powstrzymywać się od wszelkich działań mogących wywrzeć skutek w postaci tłumienia krytyki prasowej.