Przedstawiciele Młodej Lewicy chcą, aby w mieście pojawił się samorządowy rzecznik praw ucznia.
Po co w mieście rzecznik Praw Ucznia? Kamil Kaszubiński z Młodej Lewicy podkreśla, że dziś uczniowie nie mają dokąd zgłosić się ze swoimi problemami, a rzecznik mógłby zająć się respektowaniem praw młodych ludzi:
Zdaniem Anity Kucharskiej-Dziedzic, rzecznik dawałby możliwość niezależnego rozstrzygania spraw na linii uczeń-nauczyciel:
Wniosek w tej sprawie przedstawiciele Młodej Lewicy złożyli w Urzędzie Miasta Zielona Góra.