Ruszyła zielonogórska klasa okręgowa. W pierwszym meczu sezonu Drzonkowianka Racula zremisowała na własnym boisku z Pogonią Wschowa 1-1(0-0).
Inauguracja nie była widowiskiem najwyższych lotów – oba zespoły tylko w II połowie meczu pokazały odrobinę solidnego futbolu.
Pierwsza część spotkania była niemrawa, niby zespół z Zielonej Góry miał przewagę, ale ciekawych akcji było jak na lekarstwo.
Najważniejszą był niepotrzebny faul Drzonkowianki w polu karnym i jedenastka dla gości. Jarosław Suszyński trafił jednak w słupek! Do przerwy 0-0.
Na początku II części meczu Drzonkowianka szarpnęła, pięknym strzałem popisał się Mykhailo Tkachiv i szybko było 1-0.
Przez kilka minut wydawało się, że miejscowi zdominują rywala, ale starczyło im zapału tylko na kilka minut.
Za to zaatakowali goście i po kontrze Suszyński zrehabilitował się za to, co zmarnował w I połowie i było 1-1.
Potem jeszcze wyborną sytuację zmarnował grający trener Pogoni, Marcin Dobrowolski, w końcówce zaatakowali miejscowi, ale ataki spełzły na niczym i obie ekipy podzieliły się punktami.
Posłuchajmy krótkich ocen pomeczowych z obu stron:
Więcej o meczu we wtorek w magazynie Nasza piłka w Radiu Zielona Góra o 17:10.