Niemieckie media skomentowały wyniki przyspieszonych wyborów we Włoszech. Wiele wskazuje na to, że centroprawica uzyska kontrolę nad obiema izbami włoskiego parlamentu. Za Odrą nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni.
Najostrzej dezaprobatę wobec wyników wyborczych we Włoszech wyraził tygodnik „Der Spiegel”. „Premierem zostanie radykalna w swoich poglądach kobieta. Zwycięstwo Giorgii Meloni wywołuje szok. Ciekawe, jak zareaguje Bruksela. Tak czy inaczej – w Europie zarysował się ostry podział” – napisał hamburski tygodnik.
Nie wszystkie niemieckie media zareagowały oburzeniem. „Konserwatyści odnoszą spektakularne sukcesy we Francji, a w Szwecji i Włoszech właśnie przejmują władzę. Wizja utworzenia konserwatywnego bloku od arktycznej północy po Morze Śródziemne napawa nadzieją” – czytamy w miesięczniku „Tichys Einblick”.
Swojej satysfakcji nie ukrywają także włosko-niemieccy publicyści. „Reakcje na wyniki wyborów w Italii były do przewidzenia. Mamy istny festiwal upstrzonego niewyszukanymi epitetami oburzenia niemieckich socjalistów, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości zachodzących w Europie zmian” – powiedział Giovanni Deriu.
Wybory parlamentarne we Włoszech wygrała konserwatywna partia Bracia Włosi 45-letniej Giorgii Meloni. Sojusz z ugrupowaniami Matteo Salviniego i Silvio Berlusconiego daje jej wygodną większość w parlamencie.