Koszykarze Enei BC Zastalu Zielona Góra zagrali dziś pierwszy przedsezonowy mecz kontrolny. Wygrali wysoko z czeskim BK Armexem Dećin. Zastal grał agresywnie, dużo pod kosz, zawodnicy dzielili się piłką i dobrze się to oglądało choć nie można zapominać, że to tylko sparing, a rywal grał bez obcokrajowców.
Zastal zaczął mecz piątką: Zyskowski, Mazurczak, Brembly, Apić, Nenadić i od początku miał sporą przewagę.
Na dzień dobry, przy wznowieniu upadł Dragan Apić, który w 1 sekundzie podkręcił sobie kostkę. Zacisnął jednak zęby i grał jeszcze sporo(w sumie 17 minut).
Ludzie Olivera Vidina grali agresywnie i Czesi sobie z tym nie radzili. Dużo piłek w ataku Zastalu szło pod kosz do Dragana Apića, a dużo punktów dokładał też bardzo skuteczny Nemanja Nenadić(10 punktów w I kwarcie). Obaj Serbowie w pierwszych 10 minutach zdobyli w sumie 19 punktów, a Zastal wygrał ją 30-19.
W II kwarcie Zastal nie zwalniał tempa – od stanu 33-21 miał zryw 18-2 i uciekł Czechom na 51-23. Nadal punktowo brylował Nenadić(do przerwy 19 punktów!), a najważniejsza była agresywna gra, która może być znakiem rozpoznawczym Zastalu w nadchodzącym sezonie. Do przerwy 57-30 dla ludzi Vidina.
III kwarta bez historii – Zastal spokojnie prowadził, najwięcej punktów zdobywał spod kosza(40 po tej części meczu), a obaj trenerzy robili coraz więcej zmian. W Zastalu na parkiecie pojawił się m.in 17-letni Tobiasz Dydak(2 pkt. w meczu), a Vidin wpuszczał na zmiany Kacpra Traczyka i Nikodema Klocka natomiast z młodych najwięcej w ogóle grał nowy gracz Zastalu – 19-letni Konrad Szymański. Widać, że może grać stosunkowo sporo minut w PLK. 78-48 było po 30 minutach.
W ostatniej kwarcie po trójkach aktywnego na całym boisku Tony’ego Meiera Zastal odjechał w pewnym momencie na 44 punkty(94-50), a wygrał ostatecznie 104-70.









RADIO ZACHÓD




