W ubiegłą sobotę na wiadukcie przy alei Zjednoczenia zauważono pęknięcie.
Zielonogórska straż pożarna na pewien czas zamknęła wiadukt – jednak po oględzinach stwierdzono, że dylatacja związana jest z zimnem. Większa przerwa w nawierzchni ma być naturalnym zjawiskiem i na ten moment eksperci nie widzą zagrożenia.
– Przeprowadzona zostanie dodatkowa ekspertyza – poinformował Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry:
Jednak nie wszyscy zielonogórzanie czują się bezpiecznie przejeżdżając i przechodząc wiaduktem:
– Ekspertyzy powinny być bardziej transparentne – zaznacza Marcin Pabierowski, zielonogórski radny z Koalicji Obywatelskiej: