Remis i niezadowolenie Lechii

fot Jacek BIałogłowy

Lechia Zielona Góra zremisowała dziś w III lidze na własnym stadionie z Gwarkiem Tarnowskie Góry 1-1.

W I połowie Lechia wyraźnie przeważała i w 12 minucie Martins Ekwueme strzelił gola na 1-0. Gol padł po rzucie rożnym – w ogromnym zamieszaniu piłka spadła pod nogi Ekwueme i ten pokonał bramkarza rywali.

Potem jeszcze Lechia miała 2-3 groźne sytuacje, ale do przerwy nadal było 1-0.

Po przerwie Gwarek rzucił się do ataku, a Lechia grała z kontry i oglądaliśmy szybki, otwarty mecz.

Ślązacy z każdą minutą byli coraz groźniejsi, w końcu po przechwycie w środku pola i szybkiej akcji kilku graczy Daniel Barbus w 74 minucie dostał piłkę w polu karnym i w sytuacji sam na sam pokonał Wojciecha Fabisiaka wyrównując stan meczu. 

Lechia próbowała zgarnąć 3 punkty, trener wzmocnił w końcówce atak, świetną okazję miał Ukrainiec Łoboda, którego strzał pięknie obronił bramkarz gości, ale ostatecznie nie padł już żaden gol. 

Oba zespoły podzieliły się punktami, a chyba szczególnie niezadowolona była Lechia, która grała po raz drugi w tym sezonie u siebie i znów nie wygrała:

Exit mobile version