Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra rozegrają w niedzielę ważny mecz w Polskiej Lidze Koszykówki z MKSem Dąbrowa Górnicza.
Mecz jest ważny dla obu ekip, bo walczą o playoff, a różnica między nimi to dwa zwycięstwa na korzyść Zastalu. Jeśli więc podopieczni Olivera Vidina wygrają w Dąbrowie to sami zrobią mocny krok w kierunku playoffu, a jednocześnie zmniejszą szanse MKSu na pierwszą ósemkę.
Tyle, że Zastal ma kłopoty – jutro prawdopodobnie zagra osłabiony.
Nie trenowali bowiem z zespołem w tym tygodniu Sebastian Kowalczyk i Jan Wójcik.
Kowalczyk ma problemy z kręgosłupem po zderzeniu z Bartoszem Diduszką w meczu z Twardymi Pienikami Toruń, o którym mówił po tamtym spotkaniu w następujący sposób:
A jednak ból nie znikał, w tygodniu Kowal poddawany był intensywnym zabiegom, ale problem pozostał i jego występ w Dąbrowie jest praktycznie wykluczony.
Z kolei Jan Wójcik po meczu z torunianami znów zszedł z boiska z problemami ze stopą, w tygodniu trenował tylko indywidualnie i mało prawdopodobne jest, by – jeśli zagra – odegrał dużą rolę w meczu.
W tygodniu w kolano na treningu dostał też Alen Hadzibegović, a było to to samo kolano, które ucierpiało w meczu z Piernikami, ale tu nie ma problemu z grą Czarnogórca w niedzielnym spotkaniu.
Tymczasem jeśli chodzi o rywala Zastalu to MKS Dąbrowa Górnicza to czwarty atak w lidze, zespołem na parkiecie rządzi Joe Chealey, który schodził jednak ostatnio z boiska z urazem i nie wiadomo w jakim jest stanie, a inni liderzy to Trevon Bluiett i Martin Krampelj.
Zastalowcy tak opisują rywala:
Przemysław Żołnierewicz:
Trener Oliver Vidin:
Mecz MKS – Zastal zaczyna się w niedzielę o 17:30, na transmisję zapraszamy na 97.1 fm.