Drogi w Lubuskiem za rządowe pieniądze. Dzięki państwowemu wsparciu mieszkańcy nie jeżdżą po dziurach!

Programy takie jak Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, czy Polski Ład wspierają inwestycje nie tylko w największych miastach i miejscowościach, ale również lokalne, małe samorządy, które bez tej pomocy nie byłyby w stanie myśleć o budowie lub remoncie nawet niewielkiego odcinka drogi. W województwie lubuskim przykładem może być linia Mostki – Przełazy, na której remont mieszkańcy czekali 40 lat lub oczekiwana od niemal dwóch dekad droga z Krężoł do Bukowa. W XXI w. mało prawdopodobne wydaje się, że są jeszcze miejscowości, do których można dojechać wyłącznie drogą gruntową, niestety. Teraz samorządowcy mają pole do popisu, bo tylko od ich gospodarności zależy, czy mieszkańcy ich gmin będą jeździć w błocie i dziurach.

Nowe drogi w Zielonej Górze i droga do Drzonowa

Jednym z miejsc, do którego skierowano środki z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg jest Zielona Góra. Miasto dostało 25,3 mln zł, za które zamierza wyremontować blisko 50 ulic.

Z kolei w powiecie zielonogórskim, przy udziale gminy Świdnica, rozpocznie się II etap przebudowy 1,2 kilometrowego odcinka drogi powiatowej do Drzonowa, realizowanej w ramach zadania pn. „Przebudowa drogi powiatowej nr 1144F na odcinku od drogi krajowej nr 32 do m. Drzonów”. Wysokość dotacji sięgnęła w tym przypadku 2 mln 948 tys. 577 zł. Pierwszy etap inwestycji zakończono w ubiegłym roku. Wcześniej, ze względu na wysokie koszty, nikt nie chciał podjąć się remontu drogi, mimo jej fatalnego stanu. Teraz trzeba ogłosić przetarg na wykonawcę (projekt przygotowano już wcześniej) i w przeciągu roku od rozpoczęcia prac przemieszczający się w kierunku Lubuskiego Muzeum Wojskowego zyskają długo wyczekiwany komfort jazdy.

Co roku z funduszy rządowych na budowę dróg lokalnych otrzymujemy od 80 – 100 mln zł – mówi Ryszard Górnicki, radny zielonogórski (PIS). – Za poprzednich rządców te kwoty oscylowały w granicach 25 – 30 mln. Mamy więc trzykrotnie więcej pieniędzy i trzykrotnie więcej tych dróg się robi. Rządowe dofinansowania są niesamowitym wsparciem i nasz samorząd chętnie z nich korzysta – podsumowuje Górnicki.

Powstaje też droga Krężoły – Buków ze skrzyżowaniem w Bukowie. Okoliczni mieszkańcy na ten moment czekali prawie dwie dekady. Długość całej drogi to ok. 7 km. Koszt realizacji przedsięwzięcia wyceniono na ok. 10 ml zł, z czego 7,5 mln zł to właśnie dofinansowane z Funduszu Dróg Samorządowych. Gmina Sulechów dołoży do tej inwestycji ok. 2,5 mln zł.

Kończy się III etap budowy drogi powiatowej Krężoły – Łęgowo – Klępsk. Budowę tylko tego odcinka wsparło ok. 10 mln zł z Polskiego Ładu. W tym przypadku budowa pochłonęła 30 mln zł. Prace są też prowadzone w małych gminach, jak np. Zabór. W grudniu ub.r. oddano tu do użytku czterokilometrową drogę Milsko – Dąbrowa. Wcześniej, jeżdżąc tą drogą samochody były uszkadzane, można było złapać gumę.

W Milsku mieszka 330 osób, w Dąbrowie – 140. Mieszkańcy tej drugiej miejscowości jeżdżą do Milska na msze, bo nie ma u nich kościoła. Ważny jest także dojazd do szkoły czy do sklepu – mówił podczas otwarcia drogi wójt gminy Zabór Robert Sidoruk. – Potrafiliśmy się dogadać, dzięki temu powiat mógł wystąpić o środki.

Koszt całej inwestycji to 3,3 mln zł: 70 procent dofinansowania to wsparcie rządowe, pozostałą sumę pokryły po połowie powiat i gmina.

Największą inwestycję z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w tym roku będzie realizowała gmina Świdnica.


CZYTAJ TEŻ: Rządowe wsparcie na zielonogórskie drogi


Drogi w Świebodzinie

Pieniądze z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg otrzymał też Świebodzin. Tutaj asygnowano dwa wnioski. W gminie mają powstać dwie drogi – na działkach 936 i 937 obręb 3 (dotacja w wys. 2 mln 290 tys. 995 zł) oraz będąca pod kuratelą władz powiatowych ul. Wałowa (dotacja 845 tys. 236 zł).

Jesteśmy bardzo zadowoleni – przyznaje Michał Motowidełko, radny powiatu świebodzińskiego. – Jako zarząd powiatu mocno celujemy w remont dróg w mieście. Aktualnie z Programu Inwestycji Strategicznych (Polski Ład – przyp. red.) mamy podpisaną umowę na remont sześciu dróg – Łąkowej, Poznańskiej, Łukowa, Zachodniej, Konarskiego i Wojska Polskiego (9:09) za ponad 8 mln zł.

Ulica Wałowa w Świebodzinie jest jedną z głównych, a tym samym najbardziej uczęszczanych dróg mieście. Jej stan pozostawiał wiele do życzenia. Teraz zyska nową nawierzchnię i krawężniki na całej długości, tj. od ul. Głogowskiej, do ronda Wileńskiego. Inwestycję muszą wesprzeć środki własne. Zarządcy mają nadzieję, iż uda się ją zrealizować jeszcze w tym roku.

Planowany jest też remont ul. Łużyckiej i drogi w gminie Zbąszynek. W obecnej kadencji pokaźne środki finansowe uzyskały też gminy wiejskie, m.in. Skąpe, Łagów, Zbąszynek, Rusinów, jak również sam Świebodzin (tutaj m.in. modernizacji doczekał się budynek Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zespół Szkół Powiatowych). Kilka lat czekała na remont droga między Toporowem i Węgrzyńcami. Prace podzielono na etapy, z czego na realizację ok. 15. mln projektu, oczekuje ten ostatni. Na remont drogi Mostki – Przełazy i budowę ścieżki rowerowej okoliczni mieszkańcy czekali 40 lat.

 W zeszłym roku otrzymaliśmy ok. 50 mln zł rządowych dotacji – podsumowuje Motowidełko. – Z punktu widzenia zrealizowanych projektów to chyba najlepsza kadencja. Niewielkiemu samorządowi, jakim jesteśmy, udało się zrealizować wielkie rzeczy – kwituje.

Wsparcie lokalnych potrzeb

Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych i Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg są programami pozwalającymi jednostkom samorządowym na realizację inwestycji, których same nie byłyby w stanie udźwignąć.

W przypadku Polskiego Ładu środki są rozdysponowywane centralnie, a dofinansowanie może sięgnąć nawet 98 % wartości projektu. Pieniądze z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg rozdysponowują wojewodowie, a maksymalna wysokość dofinansowania inwestycji może wynieść 80%, ale nie więcej niż 30 mln zł.

 Dotychczas drogi powiatowe były w najgorszym stanie – mówi Ryszard Górnicki, radny zielonogórski. – Kosztami ich budowy i remontów były obarczane lokalne budżety, na co nie mogły sobie pozwolić zwłaszcza małe gminy. Rządowe wsparcie znacząco przyspiesza realizację inwestycji, czyniąc lokalne drogi przejezdnymi. Przykładem jest chociażby gmina Bojadła, w której do pewnych miejscowości prowadziły drogi gruntowe, jak np. 5 km droga Bojadła – Susłów – wymienia radny.

Warto być przedsiębiorczym

Na dotacje z rządowych funduszy ma szansę każdy samorząd. Musi jednak spełnić odpowiednie kryteria, z których najważniejszym jest właściwe wypełnienie wniosku i dopełnienie niezbędnych formalności.

Jednym ze sposobów weryfikujących skuteczność samorządowców jest zręczność pozyskiwania środków finansowych z różnych źródeł i łączenie ich z pieniędzmi z własnego budżetu – ocenia radny Motowidełko. – Dzięki tej umiejętności można nie tylko zrobić więcej, ale w wielu przypadkach zyskać jakiekolwiek pole manewru. Tak jest np. w przypadku ul. Wałowej w Świebodzinie – podsumowuje.


CZYTAJ TEŻ: Wracają pociągi z Zielonej Góry do Zbąszynka. Urzędnicy sprawdzili stan prac


Co i gdzie zyskają Lubuszanie

W tym roku województwo lubuskie otrzymało łącznie 85,7 mln zł na budowę remont lub modernizację dróg. Pieniądze pochodzą z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wśród planowanych inwestycji są m.in.:

Dotychczas w ramach programu w latach 2016-2022 do trafiło 402 miliony złotych.

Exit mobile version