Lechia Zielona Góra nadal czeka na opinię policji i decyzję prezydenta ws. możliwości wpuszczenia na mecz Pucharu Polski z Legią Warszawa 5 tysięcy ludzi. Na początku tygodnia zapowiadano, że mogą być one w środę lub czwartek, ale jeszcze moment na nie poczeka.
Dziś na stadionie przy Sulechowskiej była kolejna kontrola przygotowania obiektu do meczu, który odbędzie się 28 lutego. Policja sprawdzała, czy klub zastosował się do zaleceń przekazanych po lustracji poniedziałkowej.
I na przykład policja nakazała klubowi wzmocnienie dobudowanego dodatkowo na mecz ogrodzenia, czy dołączenie do systemu monitoringu dodatkowych kamer.
Lechia wykonała kolejne zmiany, policjanci wszystko obejrzeli i…klub czeka na ich opinię. Ma być ona przesłana do prezydenta jutro, klub poprosił go, żeby – jeśli będzie to możliwe – ogłosił swoją decyzję też w piątek.
Lechia czeka na formalności, bo chce zgodnie z ogłoszonym już planem sprzedawać bilety w kolejnych transzach. Dziś już sprzedaje je dla karnetowiczów i sponsorów(ale na razie tylko do ew. 1000 sztuk – to na wypadek negatywnych opinii i decyzji), w kolejnych dniach ma ruszyć sprzedaż dla kolejnych grup.
O dzisiejszej kontroli – o tym, co sprawdzali policjanci opowiadał nam Konrad Komorniczak z Lechii: