Kradł perfumy, bo nie miał na życie. Złodziej usłyszy zarzuty za kradzież i posiadanie narkotyków

Fot. Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze

Fot. Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze

Mężczyzna okradał sklep z kosmetykami w Zielonej Górze. Dzięki czujności pracowników policjanci złapali go na gorącym uczynku. Złodziejowi postawiono 11 zarzutów kradzieży. Grozi mu 7,5 roku więzienia za kradzież plus wyrok za posiadanie narkotyków!

Przyłapany na gorącym uczynku

Zielonogórscy policjanci 7 kwietnia zostali powiadomieni o mężczyźnie, który pojawił się w jednym ze sklepów z kosmetykami w centrum miasta. Obsługa sklepu podejrzewała, że kolejny raz planuje ukraść perfumy. Patrol policji, który przyjechał na miejsce zatrzymał podejrzewanego mężczyznę. Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu, a sprawą zajęli się policjanci z I Komisariatu Policji.

Ukradł perfumy warte 9,5 tys. zł

Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna od 25 marca do 7 kwietnia wielokrotnie okradł ten sam sklep wynosząc perfumy na kwotę ponad 9,5 tysiąca złotych. Przy przeszukaniu okazało się, że mężczyzna posiada również przy sobie narkotyki.

Zatrzymany to 42-letni mieszkaniec Zielonej Góry, który był w przeszłości notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Powiedział policjantom, że kradł perfumy na sprzedaż ponieważ jest bezrobotny i nie ma pieniędzy na utrzymanie.

11 zarzutów kradzieży

Mężczyzna usłyszał 11 zarzutów kradzieży, za które grozi do 5 lat więzienia. Biorąc pod uwagę okoliczności, tzn. dodatkowo zastosowany artykuł mówiący o „uczynieniu z przestępstwa stałego źródła dochodu”, górna granica grożącej kary zostaje podniesiona o połowę. Oznacza to, że podejrzanemu grozi za kradzieże 7,5 roku więzienia. Dodatkowo 42-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze do czasu wydania przez sąd wyroku, zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny.

CZYTAJ TEŻ:

Exit mobile version