Zarząd województwa lubuskiego złożył donos na samego siebie apelując podczas sesji sejmiku lubuskiego do prezydenta Zielonej Góry o wydanie pozwolenia na budowę tzw. „pałacu marszałkowskiego” czyli budynku pasywnego dla urzędników, uważa Krzysztof Kaliszuk gość programu „Sobota po 9”.
Janusz Kubicki pozwolenia nie wydał i wszystko wskazuje na to, że już nie wyda. Dlaczego ? Wiceprezydent Zielonej Góry przekonuje, że marszałek Elżbieta Polak wprowadziła Urząd Miasta w błąd. Wiadomo – jak podkreślił – że projekt zakłada budowę dwóch biurowców i inkubatora przedsiębiorczości, a jest w nim mowa tylko o jednym parkingu:
Zdaniem Tomasza Nesterowicza (Nowa Lewica), blokowanie wydania pozwolenia przez prezydenta Kubickiego to kolejny element walki podjazdowej pomiędzy prezydentem Kubickim, a PO, bo po apelu przytoczona podczas dzisiejszej audycji argumenty o rzekomym oszustwie nie padły.
Posłuchaj całej audycji
„Sobota po 9” – 22.04.2023
Gośćmi Daniela Sawickiego byli wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk, Tomasz Nesterowicz (Nowa Lewica) oraz Jacek Budziński (PiS):
Czytaj więcejPoza tym z wcześniejszych wypowiedzi medialnych Janusza Kubickiego wynikało, że blokowanie inwestycji nie bierze się z braku dokumentacji. Jest to raczej dopisywanie ideologii do przyjętej polityki zablokowania inwestycji, uważa radny:
Jedno jest pewne: pieniędzy zaplanowanych na budowę urzędu marszałkowskiego nie będzie można wykorzystać, skwitował radny Jacek Budziński (PiS):