Zielona Góra po wichurze

fot. Piotr Kuśnierz

Ponad 200 interwencji zielonogórskiej straży pożarnej – to bilans wichury w mieście i powiecie. Kolejne zgłoszenia wpływają jeszcze dzisiaj. Większość wyjazdów dotyczyła powalonych drzew i konarów, które spadały na ulice, chodniki, dachy czy linie energetyczne.

Blisko 20 zdarzeń dotyczyło konarów, które spadły na samochody, w sumie uszkodzonych zostało kilkadziesiąt pojazdów – mówi starszy kapitan Arkadiusz Kaniak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze:

W Zielonej Górze niegroźnie ranna została jedna osoba:

Dzisiaj jeszcze może silniej powiać.

Arkadiusz Kaniak był gościem Rozmowy po 9.

Według ostrzeżeń meteorologów, wiatr w porywach mógł osiągać wczoraj  prędkość 100 kilometrów na godzinę. Alerty do zielonogórzan rozesłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

 

Exit mobile version