Seria porażek zakończona; Zastal ogrywa Astanę

foto: Jacek Białogłowy

Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra pokonali we własnej hali Astanę w lidze VTB 91-83. Zielonogórzanie tym samym zakończyli serię 6 przegranych meczów w rozgrywkach.

Już przed meczem było wiadome, że któraś z drużyn zakończy serię bez wygranej. Zastal przed spotkaniem w lidze VTB miał serie sześciu z rzędu porażek, z kolei Astana przegrała pięć ostatnich spotkań, a w VTB nie grali od półtora miesiąca.

Zastal zaczął od prowadzenia. Z kolei Kazachowie sporo faulowali – jeszcze w trzeciej minucie wykorzystali wszystkie przewinienia. Zielonogórzanie to wykorzystywali, w połowie kwarty prowadzili 14-5. Goście zbliżyli się w dziewiątej minucie na dwa „oczka”, ale kolejny faul i ponownie Zastal powiększył prowadzenie. Po dziesięciu minutach było 26-18. Zielonogórzanie mieli, aż 16 rzutów osobistych!

W drugiej kwarcie gra gości nie uległa poprawie, choć wyciągnęli wnioski i mniej faulowali.. Zastal jednak powoli powiększał przewagę (w połowie prowadzili 39-26), a szkoleniowiec gości dość szybko wykorzystał dwa time-outy i mógł już tylko obserwować wydarzenia na parkiecie. Do przerwy 48-38. 

Drugą połowę Kazachowie ponownie zaczęli od pięciu przewinień. Z kolei Zastal grał mądrze, zwłaszcza w obronie. W 27 minucie było 69-50. W końcówce trzeciej kwarty o przerwę poprosił Oliver Vidin. Po tym czasie zielonogórzanie grali przez chwilę… jak uśpieni. Na 10 minut przed końcem prowadzili 71-61.

Czwarta kwarta to prowadzenie Zastalu, które oscylowało wokół 10 punktów. Groźnie zrobiło się w połowie kwarty, w której mieliśmy wynik 80-74. Zielonogórzanie nie dali sobie jednak wyrwać zwycięstwa i zwyciężyli zespół z Kazachstanu 91-83.

Najskuteczniejszy w ekipie Zastalu był dziś Nemanja Nenadić (19 punktów), z kolei w ekipie Astany najlepiej punktujący był Anthony Hickey (30). Amerykanin rozdał jeszcze 10 asyst. 

 

 

 

Exit mobile version