„Wiele lat walki z wiatrakami” – tak mieszkańcy osiedla Pomorskiego i Śląskiego w Zielonej Górze mówią o relacji z zarządem spółdzielni mieszkaniowej. Podczas wieloletniego sporu przedstawiciele SM Kisielin utrudniali życie mieszkańcom rozbierając osiedlowe chodniki, nakładając wysokie opłaty za korzystanie z infrastruktury czy budując płot w miejscu codziennego przejścia – to jedynie jedne z wielu pomysłów niczym z filmów Stanisława Barei. W związku z tym mieszkańcy chcą wziąć sprawy w swoje ręce i w najbliższą sobotę odbędzie się absolutorium, które może otworzyć drogę do zmiany zarządu spółdzielni.
– Pan prezes obciąża nas tylko dodatkowymi opłatami – mówi pan Jan, mieszkaniec należący do SM Kisielin:
– Mamy nadzieje, że uda się w sobotnim głosowaniu nie udzielić absolutorium – podkreśla pani Irena, która także należy do SM Kisielin:
W tej sprawie przedstawiciele miasta nie mogą zbyt wiele, jednak jak zaznacza Filip Gryko, radny miasta z prezydenckiego klubu Zielona Razem – Wspieramy mieszkańców na ile możemy:
Głosowanie pisemne odbędzie się od 10:00 do 15:00 w sobotę, w klubie Grymas na os. Pomorskim.