Modzi piłkarze Lechii Zielona Góra pokonali FC Academy Wrocław 2-1 w rewanżowym meczu barażowym o awans do Centralnej Ligi Juniorów, a że w pierwszym meczu padł remis 1-1 to zespół Michała Grzelczyka i Macieja Góreckiego awansował do CLJ.
A jak to był ważny mecz dla Lechii pokazuje też fakt, że na ławce rezerwowych wymienioną dwójkę wspomagał jeszcze trener Lechii II Zielona Góra Mateusz Reuss.
Lechia zaczęła znakomicie, w pierwszej akcji Michał Pilarczyk huknął z lewej strony z ostrego kąta i było 1-0 dla gospodarzy.
Nie poszli oni jednak za ciosem za to…cofnęli się, oddali inicjatywę rywalom, którzy zdominowali pierwszą połowę, a Lechiści grali nerwowo, podejmowali złe decyzje i można się było obawiać o ich dalszy los.
Do przerwy było jednak 0-0.
Po przerwie Lechia zagrała już spokojniej, wprawdzie rywal atakował, ale i zielonogórzanie się odgryzali i mieli dogodne sytuacje(np. znów Pilarczyk), ale gola nie udawało się zdobyć.
Końcówka to dramat. Najpierw FC Academy Wrocław przeprowadza genialną kontrę, ale bramkarz Lechii Kacper Zeman cudownie broni akcję sam na sam.
Za chwilę faul na jednym z piłkarzy z Wrocławia i karny dla gości.
Zanim ten karny będzie wykonany na boisko przyjedzie karetka – Gabriel Kujtkowski z Wrocławia doznaje bardzo poważnej kontuzji rzepki i po 20 minutach przerwy ambulans zabiera go z boiska.
Za chwilę jedenastka, której blisko obronienia jest Zeman – najpierw odbija piłkę, ale przy dobitce jest bezradny.
Po tym golu sędzia pokazuje, że gra będzie trwała jeszcze 9 minut. I Lechia ten czas wykorzystuje!
Półtorej minuty później wrzutka w pole karne wrocławian, ci zachowują się niepewnie, nie potrafią wybić piłki z 5 metra – dopada do niej Dawid Dębski, strzela celnie po raz pierwszy w meczu i trafia!!!
Lechia już nie oddaje prowadzenie i awansuje!!!