Codziennie ratują ludzkie życie, choć są niewidoczni. Dyżurni zielonogórskiej policji koordynują pracę interweniujących policjantów.
Pod koniec ubiegłego miesiąca, dzięki ich szybkiej reakcji, udało się uratować zielonogórzankę, która chciała popełnić samobójstwo. Dyżur pełnili wtedy Przemysław Dudzik oraz Paweł Pępkowski:
Dyżurni zielonogórskiej policji pracują w systemie dwunastogodzinnych zmian. Mają niewiele czasu na odpoczynek podczas pracy, bo stawką jest ludzkie życie. Tłumaczy aspirant Paweł Pępkowski:
Po ciężkim dyżurze jest czas na odpoczynek. Każdy ma inny sposób na odreagowanie stresu w pracy. Młodszy aspirant Przemysław Dudzik uprawia sport:
– Na dyżurnych zielonogórskiej policji spoczywa duża odpowiedzialność – dodaje podinspektor Małgorzata Barska, z biura prasowego KMP w Zielonej Górze:
Pamiętajmy, aby w sytuacjach kryzysowych dzwonić pod ogólny numer alarmowy – 112.