Botanicy odtwarzają populację lubuskiego selera

Fot.: A. Steciąg

Botanicy z Uniwersytetu Zielonogórskiego ratują przed wyginięciem roślinę, która występuje tylko w naszym regionie.

Chodzi o seler węzłobaldachowy rosnący w Królowie w gminie Trzebiel. Dr Sebastian Pilichowski z Ogrodu Botanicznego UZ w Zielonej Górze zaznacza, że to jedyne miejsce w Polsce, gdzie w stanie dzikim można spotkać tą roślinę:

Seler węzłobaldachowy objęty jest w Polsce szczególną ochroną, ponieważ roślina została uznana za gatunek krytycznie zagrożony wymarciem.

– Wszystko dlatego, że nie umie ona walczyć o światło czy wodę i łatwo przegrywa konkurencję z innymi roślinami – wyjaśnia Sebastian Pilichowski:

Lubuski seler węzłobaldachowy znalazł ochronę w Ogrodzie Botanicznym w Zielonej Górze, skąd jest teraz przesadzany do swojego naturalnego środowiska występowania, czyli do Królowa.

– Wszystko udało się dzięki współpracy z botanikami z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, którzy pomogli nam w reintrodukcji, czyli odtworzeniu tej rośliny w naszym województwie – mówi Radosław Skrobania, kierownik zielonogórskiego Ogrodu Botanicznego:

Dodajmy, że w ramach projektu reintrodukcji selera węzłobaldachowego na terenie województwa lubuskiego, botanicy założą też poletko pokazowe na terenie Parku Krajobrazowego „Łuk Mużakowa”. Wydana zostanie również pierwsza część książki poświęconej przyrodzie pogranicza polsko-niemieckiego.

 

 

 

 

 

Exit mobile version