Trwa sprzątanie po pożarze na terenie składowiska odpadów chemicznych w Przylepie. Na miejscu pracują specjaliści, którzy zabezpieczają odpady pogaśnicze, a następnie w asyście policjantów wywożą je do spalarni.
Na terenie pogorzeliska zamontowano również czujniki, które stale monitorują jakość powietrza.
– Robimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo naszym mieszkańcom i zwierzętom – mówi Dariusz Lesicki, wiceprezydent Zielonej Góry:
– Wszystkie podejmowane decyzje są konsultowane z ekspertami – zaznacza Dariusz Lesicki:
– Mamy zagwarantowaną pomoc od wielu specjalistycznych jednostek – podkreśla Dariusz Lesicki:
Intensywne prace odbywają się również wzdłuż rzeki Gęśnik, na której potwierdzono zakażenie wody.
Polecamy
D. Lesicki: ukradziony monitoring z miejsca pożaru w Przylepie
Co z kamerami w miejscu pożaru hali z chemikaliami w zielonogórskim Przylepie? W 2019 roku władze Zielonej Góry zapewniały na antenie...
Czytaj więcejPolecamy
Nadzwyczajna sesja rady miasta ws. pożaru? 7 radnych złożyło wniosek.
Część zielonogórskich radnych złożyło wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta w związku z wybuchem i skutkami pożaru hali z...
Czytaj więcej