Falubaz Zielona Góra był dzisiaj bezlitosny dla ROW-u Rybnik w ostatnim meczu rundy zasadniczej, pokonując go 40 punktami.
Kibice nie mogli wyjść ze zdziwienia, że lider gromi bez problemu zespół, który w ostatnich 6 meczach wygrał aż 5 razy i zaczęto go uznawać za poważnego kontrkandydata Falubazu do awansu do PGE Ekstraligi.
Dziś rybniczanie nie pokazali niemal nic dobrego, a jedynym jeźdźcem, którego można pochwalić był Patrick Hansen, który jako jedyny stawił czoła żużlowcom lidera.
Prezes ROW-u Krzysztof Mrozek krótko skomentował wysoka porażkę:
Trener Falubazu, Piotr Protasiewicz szeroko uśmiechał się po meczu, cieszył się ze świetnej formy zespołu, chwalił wszystkich, a mocno zadowolony był zwłaszcza z jazdy Michała Curzytka. Ze spokojem czek na I rywala w playoffie, którego pozna jutro po ostatnich meczach I ligi:
I jeszcze zawodnicy Falubazu – M.Curzytek, P.Pawlicki i K.Buczkowski: