W hospicjum umierają też młodzi ludzie

K. Filmanowicz

K. Filmanowicz

– Żegnamy nie tylko osoby, które przeżyły życie, ale także ludzi młodych – mówi Anna Kwiatek o pracy i pacjentach hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw.

Dyrektor placówki podkreślała na antenie Radia Zielona Góra, że młodzi chorzy mają czasem po 30, 40 lat:

– Zdarza się, że przy chorych zostaje tylko najbliższa rodzina – dodawała Anna Kwiatek:

Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw jest 17- łóżkowym oddziałem stacjonarnym.

Anna Kwiatek była gościem Rozmowy po 9.

Wysłuchaj całej rozmowy:

 

Exit mobile version