W Sejmie jest już projekt nowelizacji ustawy przewidującej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 roku. Projekt został złożony przez posłów Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej .
W nowelizacji znalazły się również przepisy umożliwiające stawianie wiatraków bliżej rezerwatów, parków narodowych i zabudowy wielorodzinnej.
Arkadiusz Dąbrowski sekretarz i rzecznik lubuskich struktur PSL w programie „Sobota po 9” przekonywał, że choć ustawa budzi obawy mieszkańców została t dokładnie przemyślana. Mieszkańcy wsi boja się wywłaszczenia i hałasu ale podstawą ustawy jest przecież dywersyfikacja źródeł energii, dodał:
Najważniejszy jest kontekst ustawy, uważa Krzysztof Kaliszuk. Problem polega jednak na tym ze w ustawie, która ma zamrozić ceny energii wrzucono kontrowersyjny projekt dotyczący posadowienia wiatraków, dodał wiceprezydent Zielonej Góry:
Nie jest prawdą, że wiatraki nie mają większego wpływy na zdrowie ludzi, ponieważ wydzielają infradźwięki, stwierdził Jacek Budziński z PiS:
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział już, że do projektu tzw. ustawy wiatrakowej zostaną zgłoszone poprawki.
Cała audycja „Sobota po 9” na naszej stronie www.rzg.pl.