Stelmet ENEA BC Zielona Góra podpisał kontrakt z rzucającym obrońcą Amerykaninem Georgem Kingiem. Klub zatrudnił go, bo jak już wspominaliśmy, za kilka tygodni Przemysław Zamojski opuści Stelmet i pojedzie na eliminacje do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w koszykówce 3×3. Wtedy Żan Tabak potrzebuje jego zastępcy, a King zresztą zostanie w ZG już do końca sezonu.
Zamojskiego nie będzie w Zielonej Górze przez minimum trzy tygodnie na przełomie lutego i marca, ale może go nie być nawet przez 6 tygodni. Stanie się tak jeśli reprezentacja Polski nie uzyska awansu z marcowego turnieju w Indiach. Wtedy pozostanie jej jeszcze szansa na awans z turnieju na Węgrzech.
George King to mierzący 198 centymetrów 26-letni Amerykanin, który jeszcze w środę grał w barwach włoskiego Energa Dolomiti Trento.
Włochy to jego pierwszy kraj poza USA, w którym grał w swojej karierze. Wcześnie wystąpił w jednym meczu w NBA w barwach Phoenix Suns i został wysłany do G League, gdzie grał w klubie Northern Arizona Suns.
George King jest już w Zielonej Górze, dzisiaj przejdzie badania medyczne, a pierwszy mecz, w którym zagra to wtorkowy mecz ze Stalą Ostrów.









RADIO ZACHÓD


