W niedzielne popołudnie kolejny, arcyważny mecz w Polskiej Lidze Koszykówki zagra Enea Stelmet Zastal Zielona Góra.
Zmierzy się z sąsiadem w tabeli, również walczącym desperacko o utrzymanie GTK Gliwice.
W przypadku wygranej Zastalu ekipa Davida Dedka będzie bliżej pozostania w PLK na kolejny sezon, bo będzie miał lepszy bilans dwumeczu z GTK, a jeszcze ma lepszy bilans dwumeczu z innym zespołem z dołu tabeli – Sokołem Łańcut. Na 7 kolejek przed końcem będzie to duży plus.
W Zastalu po raz pierwszy zagra A.J. English, który zaczął we wtorek treningi z nowymi kolegami i „wypchnie” jednego z obcokrajowców ze składu, bo Zastal nie chce płacić 100 tysięcy złotych za grę sześcioma obcokrajowcami.
Trener na razie nie podaje nazwiska gracza, który nie zagra, ale i tak większość obserwatorów PLK stawia na Jamesa Washingtona, który był ostatnio w kiepskiej formie.
Dedek przez ostatnie dni wprowadzał Englisha do zespołu, a zadanie to niełatwe, bo nadal zespołu „uczą się” pozyskani w ostatnich tygodniach Rakocević i Horne. Szykował też taktykę na GTK, a wiadomo, że planem Zastalu jest powstrzymanie liderów zespołu ze Śląska – Price’a, Greya czy McEwena.
Poza treningami koszykarze Zastalu tymczasem mieli też….sesję marketingową w parku w Zatoniu. Z tego, co wiemy – bardzo im się tam podobało.
Zresztą zapytaliśmy o to dziś kapitana Zastalu – Pawła Kikowskiego. Mówi nam przede wszystkim o podejściu do spotkania z GTK. A mecz w niedzielę o 17:30, transmisja w Radiu Zielona Góra.