Koszykarze Stelmetu ENEI BC Zielona Góra pokonali w 1/4 finału Pucharu Polski Trefl Sopot 82-75 i w sobotę wystąpią w półfinale turnieju. Ich rywalem będzie wygrany z pary Polski Cukier Toruń – Arka Gdynia.
Stelmet zaczął ćwierćfinał powoli, spokojnie, w I kwarcie mecz był wyrównany i co rusz zmieniało się prowadzenie. W każdym razie po 10 minutach nasz zespół przegrywał 18-22, a do poprawy była obrona i skuteczność w ataku.
Druga kwarta to już znakomita defensywa Stelmetu no i w końcu była moc rzutu! Zaczał trójką Ponitka, potem trójki trafili też King i Koszarek, poprawił Ponitka zza obwodu i Stelmet w 15 minucie prowadził już 36-27. Końcówka kwarty znów wyrównana, a po I połowie Stelmet utrzymał kilkupunktową przewagę, a prowadził 46-39.
Wart odnotowania w I połowie był powrót do gry po miesięcznej przerwie Amerykanina Drew Gordona. Ten, po ledwie dwóch pełnych treningach w kontakcie grał przez prawie 8 minut i wypadł obiecująco.
W III kwarcie Stelmet kontrolował wynik, w ataku grał wprawdzie momentami niechlujnie, ale i tak cały czas miał przewagę – po rzucie Kinga w 25 minucie mieliśmy wynik 53-42. Potem Trefl zszedł na 5 punktów straty, Stelmet odskoczył na 11 przewagi, a kwarta zakończyła się prowadzeniem zielonogórzan 62-54. Najlepszym graczem w talii Żana Tabaka był Marcel Ponitka, który miał 15 punktów na koncie.
W IV kwarcie Trefl nie odpuszczał – szybko zszedł na 6 punktów straty po trójce Ayersa i było tylko 62-56 dla Stelmetu w 32 minucie.
Już do końca mecz był wyrównany, Trefl bił się do końca, ale Stelmet w końcu w nie najpiękniejszym stylu dowiózł 7-punktową przewagę do końca. Wygrał i w sobotę o 19:10 staje do walki o finał.