Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra mieli awans do finału rozgrywek o Puchar Polski na wyciągniecie ręki. Niestety w meczu półfinałowym, który został rozegrany w Warszawie, Stelmet przegrał z Polskim Cukrem Toruń 69:72 mimo, że na 7 minut przed końcem zielongórzanie prowadzili różnicą 13 punktów i grali koncertowo.
Pierwsza połowa wyrównana. Po I kwarcie 20:16. W drugiej mieliśmy przerwę, bo awarii uległa tablica świetlna. Po 20 minutach tylko 31:29. W trzeciej kwarcie równiez bitwa „kosz za kosz” i po 30 minutach tylko 54:51.
W czwartej nieprawdopodobnej kwarcie nastąpił odjazd zielonogórzan. Świetnie grał kapitan Stelmetu – Łukasz Koszarek. Głównie dzięki jego fantastycznej grze Stelmet uciekł na 7 minut przed końcem gry na 13-punktowe prowadzenie. Po meczu? Nic z tych rzeczy. Torunianie odrobili wszystkie straty! Stelmet stanął i grał fatalnie w końcówce Na niespełna minutę przed końcem Stelmet stracił prowadzenie. Torunianie je utrzymali i wygrali. Nasz zespół przegrał ostatnie 7 minut w stosunku 2:18!
W niedzielę o Puchar Polski Polski Cukier zagra z Anwilem Włocławek.