Zastal: Było lepiej, był charakter, obrona ale…ta ostatnia akcja!

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra zagrał w czwartek w PLK po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera – Virginjusa Syrvidisa i znów przegrał w PLK, ale był blisko niespodzianki w meczu ze Śląskiem Wrocław.

Błąd w ostatniej akcji zniweczył wysiłki zespołu i mocno rozczarowani wychodzili z hali kibice Zastalu, którzy zastanawiali się, kto popełnił większy błąd – AJ English, który oddał niespodziewanie piłkę do Aleksandra Lewandowskiego, czy tenże Lewandowski, który zaskoczony odrzucił piłkę, ale ta wpadła w ręce czającego się rywala i było po meczu…

Zastal grał na pewno lepiej, w grze była wola walki i determinacja, inaczej grała defensywa, ale było nada też sporo błędów no i duża nieskutecznośc za trzy. 

Po meczu w zasadzie wszyscy w Zastalu byli rozczarowani choć każdy próbował znaleźć plusy.

Aleksander Lewandowski:

Michał Kołodziej:

Trener Virginjus Syrvidis na konferencji prasowej stwierdził, że „tak ostatniej akcji nie możemy grać”, ale mówił też, że podobała mu się 2 kwarta jego drużyny. Choć oczywiście widział tez problemy:

Litwin pytany był, dlaczego nie zagrali w ogóle Paweł Kikowski i James Washington. Poza tym dostał też pytanie – jak mocno rożniła się gra w jego I meczu w roli głównego trenera od meczów z poprzedniego okresu:

Jeśli chodzi o rywali to trener gości – Jacek Winnicki – zadowolony był z wygranej, styl raczej go nie powalił:

Oceniał też grę Zastalu. „Bez zaskoczeń” – stwierdził:

Kolejny mecz Zastal gra dopiero 10 marca, w Szczecinie, z mistrzem Polski – Kingiem. 

Exit mobile version