Szczypiorniści AZS-u UZ Zielona Góra po arcyciekawym pojedynku zwyciężyli u siebie z Liderem Swarzędz 31:28 w ramach 17. kolejki I ligi. Był to pojedynek zespołów z dolnych rejonów tabeli, więc wynik może okazać się ważny w kontekście walki o utrzymanie.
Zielonogórzanie znakomicie weszli w mecz – już na początku pokazali, że mają zamiar grać o pełną pulę i zbudowali kilkubramkową przewagę. Ta dwukrotnie topniała – najpierw pod koniec pierwszej połowy, a następnie w trakcie drugiej. W 48 minucie gościom udało się nawet doprowadzić do remisu, przez co końcowa faza spotkania była dość nerwowa. Niemniej niesieni dopingiem kibiców akademicy zachowali zimną krew i odnieśli czwartą wygraną w sezonie.
Dzięki zwycięstwu AZS podniósł się z ostatniego miejsca w tabeli grupy B, wyprzedzając o trzy punkty Orlika Brzeg.