Co za mecz w Hali Mistrzów! W hicie PLK koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra w pięknym stylu pokonali we Włocławku mistrza Polski – Anwil 95:79
Pierwsza kwarta wręcz koncertowa. Zielonogórzanie grali znakomicie w ataku. Za trzy trafiali Zyskowski i Hakkanson. Anwil był bezradny. Po 10 minutach 30:12 dla Stelmetu! W drugiej kwarcie nasz zespól po punktach Kinga wyszedł nawet na 23-punktowe prowadzenie (35:12). Później jednak Stelmet stanął a Anwil mozolnie odrabiał straty. Gospodarze zaczęli trafiać i odrobili część strat. Do przerwy 46:35 dla Stelmetu.
W trzeciej odsłonie znów więcej do powiedzenia miał Stelmet. Zielonogórzanie utrzymywali kilkunastopunktowe prowadzenie, grali konsekwentnie swoje. Po punktach Zyskowskiego w 29 minucie było już 70:46. Ostatecznie po trzech kwartach 70:49 dla Stelmetu.
Koncert zielonogórzan trwał nadal. W 33 minutach po punktach Koszarka było już 79:52. Wówczas chyba nikt w Hali Mistrzów nie spodziewał się, że gospodarze mogą odrobić straty, W 33 minucie po punktach Kinga Stelmet osiągnął rekordowe 30-punktowe prowadzenie – 85:55! Ostatecznie po znakomitym meczu zielonogórzanie wygrali we Włocławku z Anwilem 95:79.