Jutro w Zielonej Górze obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Miejskie uroczystości rozpoczną się o 11.00 złożeniem kwiatów pod Tablicą Pamięci przy Areszcie Śledczym. Później zaplanowano mszę i uroczyste zgromadzenie pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych.
Temat Żołnierzy Wyklętych poruszyli dzisiaj goście Politycznego Podsumowania Tygodnia.
Zbigniew Kościk z PiS uważa, że jako narodowi potrzebne są nam ideały kształtujące tożsamość:
Należy dążyć do tego, żeby naród miał wiedzę historyczną, a nie tylko świadomość – komentował Tomasz Nesterowicz z SLD. Jego zdaniem, nie należy do jednego worka wrzucać takich Żołnierzy Wyklętych jak Inka i Ogień:
Tomasz Bratkowski z Konfederacji uważa, że warto obchodzić dzień Żołnierzy Wyklętych:
Również Arkadiusz Dąbrowski z PSL wskazywał, że dobrze, że święto zostało ustanowione:
Pamiętajmy, że nie wszystko jest jednoznacznie oceniane – dodawał Adam Urbaniak z PO, przywołując dyskusję na temat postawienia pomnika Żołnierzy Wyklętych i placu majora Adama Lazarowicza w Zielonej Górze. Jego zdaniem, warto się pochylić nad tematem, żeby historię odkłamać:
Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest od 2011 roku.