Wojewoda: Wszystkie pozostałe przypadki przebadane pod kątem koronawirusa – ujemne

Fot. PAP/Jerzy Muszyński

Nie ma żadnego nowego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Lubuskiem. – Wyniki badania wszystkich pozostałych pacjentów, którzy znaleźli się na oddziale zakaźnym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze są ujemne – poinformował wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

Chodzi o czteroosobową rodzinę z Międzyrzecza. Jak powiedział wojewoda Władysław Dajczak u dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci zdiagnozowano grypę.

 

 

Przypomnijmy, jedna z osób, u której podejrzewano groźny patogen pracuje w straży pożarnej. Zapobiegawczo pozostali strażacy z jednostki zostali poddani kwarantannie. Dodatkowo zamknięto przedszkole, do którego uczęszczało dziecko. – Zadbaliśmy o to, by bezpieczeństwo przeciwpożarowe było zapewnione, poprosiliśmy o pomoc strażaków z innych, lubuskich jednostek – powiedział na konferencji prasowej wojewoda Władysław Dajczak.

Wojewódzka Inspektor Sanitarno-Epidemiologiczna Dorota Konaszczuk poinformowała na konferencji prasowej w Zielonej Górze, że przedszkole wkrótce zostanie otwarte.

 

Wojewódzka Inspektor Sanitarno-Epidemiologiczna dodała, że osoby, które podróżowały z mężczyzną u którego stwierdzono koronawirusa, zostały objęte nadzorem epidemiologicznym.

Jak podało Ministerstwo Zdrowia obecnie w Polsce hospitalizowanych jest 65 osób u których wystąpiło podejrzenia zarażenia się koronawirusem.

 

Poniżej fragment konferencji prasowej:

 

 

Exit mobile version