Fani strzelanek ASG wrócili do leśnych walk

ASG strzelanka leśna

„Strzelamy – Pomagamy” pod takim hasłem po kilkumiesięcznej przerwie do boju ruszyli fani leśnych strzelanek ASG. Od godz. 10.00 kilkudziesięciu panów i kilka pań biega w wojskowych strojach i karabinami po lesie w okolicach leśniczówki w Starym Kisielinie.

Leśnej „walce” jak zwykle przyświeca szlachetny cel. Warunkiem uczestnictwa w strzelance jest przyniesienie karmy dla psów lub kotów, która zostanie przekazana schronisku dla zwierząt.

Paweł i Adam Podkowa przyjechali na ASG z kożuchowa:

Pani Lidia uprawiała kiedyś strzelectwo i w ten sposób realizuje swoją życiową pasję:

– To wspaniała zabawa dla każdego, również dla pań kto skończył 14 rok życia – mówi Sławomir Tyc z fundacji ZOOM, organizator strzelanki:

W akcji bierze udział blisko 80 osób. Oprócz zbiórki karmy, organizatorzy promują również adopcje zwierząt z zielonogórskiego schroniska.

 

Exit mobile version