120 podpisów zebrali mieszkańcy Starego Kisielina w obronie kierowniczki filii Zielonogórskiego Ośrodka Kultury. Kierowniczkę wybraną w konkursie, decyzja dyrekcji, ma zastąpić osoba z nadania.
Nie są znane powody odwołania kierowniczki, która zdaniem mieszkańców ma znakomity kontakt ze środowiskiem, potrafi organizować imprezy i świetnie współpracuje z różnymi organizacjami oraz instytucjami. – To wspaniała, ciepła, operatywna osoba. Zrobimy wszystko, żeby tu została – mówi sołtyska Starego Kisielina Irena Przybyłek:
Zdzisław Ludwiczak, przewodniczący rady sołeckiej przypomina, że podpisy zebrano tylko w ciągu jednego weekendu i gdyby zbierano dłużej, ich liczba byłaby dużo większa:
O powody pożegnania się z lubianą przez mieszkańców kierowniczką próbowaliśmy spytać Agatę Miedzińską, dyrektorkę Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, ale pani dyrektor zdecydowanie odmówiła wypowiedzi.