Zespół Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Promyk” w Zielonej Górze wznawia działalność. W przypadku najmłodszych podopiecznych przerwa w rehabilitacji może mieć bardzo negatywne konsekwencje, dlatego pracownicy przygotowują się do powrotu, ale na nowych zasadach. Chodzi oczywiście o zachowanie wszelkich środków ostrożności, by uchronić pacjentów i personel przez zakażeniem Covid-19.
Andrzej Żurakowski, zastępca dyrektora ds. medycznych zielonogórskiego „Promyka”, mówi, że poszczególne zabiegi są stopniowo przywracane:
Zielonogórski „Promyk” zajmuje się niepełnosprawnymi dziećmi od momentu urodzenia aż do 18 roku życia. Jak zaznacza specjalista, w pierwszej kolejności powinni być rehabilitowani najmłodsi pacjenci, bo oni mają najwięcej do stracenia:
Do „Promyka” przyjmowani są również nowi pacjenci. Warto jednak sprawdzić termin wydania skierowania:
W Polsce jest 67 tysięcy fizjoterapeutów oraz 15 tysięcy jednostek świadczących usługi rehabilitacji dla pacjentów.