Żyto, Vaculik: Testy? Nic szczególnego. Teraz czekamy na wyniki i treningi

fot. Jacek Białogłowy

Prawie 60 osób z Falubazu Zielona Góra miało dziś testy na koronawirusa, które zostały przeprowadzone przez przedstawicieli laboratorium w Gdańsku. Testy prowadzone były dziś zresztą we wszystkich klubach PGE Ekstraligi – muszą być wykonane, żeby rozgrywki mogły w ogóle wystartować.

Na stadionie Falubazu, w parkingu, ustawiono specjalny namiot i w nim każdy z zawodników, trenerów, mechaników i osób funkcyjnych, które będą na meczach miały zrobione wymazy z nosa.

O całą operację pytaliśmy dziś popołudniu trenera Piotra Żyto. Ten mówi, że nic szczególnego się nie działo, a ciekawsze dla niego będzie wtorek, kiedy w końcu do klubów mają trafić szczegółowe instrukcje dotyczące tego, jak mają wyglądać przedsezonowe treningi. Te mają się rozpocząć 29 maja:

Udało nam się porozmawiać też dziś z jednym z zawodników Falubazu – Martinem Vaculikiem, którego spotkaliśmy u jednego ze sponsorów – w firmie GranBud.

Słowak też bez specjalnych emocji opowiadał o testach, a mówił też o kwarantannie, która skończyła się w miniony piątek, a on przebywał w jej trakcie w domku w Wilkanowie:

Exit mobile version