Trener zostaje bez asystenta, kilku zawodników odchodzi, rada sekcji rozwiązana – to wszystko dzieje się u piłkarzy ręcznych AZS UZ Zielona Góra. Trener Ireneusz Łuczak poprowadzi teraz zespół w pojedynkę i będzie miał mocno odmłodzoną drużynę, z której chce jednak zrobić uznana markę.
Tymczasem po ostatnich wydarzeniach Łuczak podlega bezpośrednio dyrektorowi AZSu Markowi Lemańskiemu – rozwiązano radę sekcji piłki ręcznej, bo ta niespecjalnie wykazywała się działaniem.
Łuczak będzie przygotowywał i prowadził zespół w pojedynkę, bo do Zewu Świebodzin odszedł dotychczasowy II trener – Łukasz Jacykowski, który ma walczyć z Zewem o I ligę.
Do Zewu zresztą odchodzą też trzej czołowi gracze AZS – Jędrzej Jasiński, Daniel Mieszkian i Marek Kwiatkowski, nie będzie prawdopodobnie grał w AZS również Adam Szarłowicz.
Trener Łuczak jednak rąk nie załamuje, chce ściągnąć do klubu młodych, głodnych gry zawodników, którzy w przeciągu 2-3 lat stworzyliby szanowany w I lidze waleczny zespół.
Zapraszamy na rozmowę z Ireneuszem Łuczakiem: