Z.Góra: Wybuch auta pod komendą. Są nowe fakty

Znamy nowe fakty dotyczące śmiertelnego wypadku  pod komendą policji w Zielonej Górze. Jak wynika z analiz biegłego w pojeździe nie doszło do zwarcia. Była to jedna z hipotez branych pod uwagę tuż po zdarzeniu. 

Przypomnijmy, do śmiertelnego zdarzenia doszło na początku czerwca. Kierowca wjechał na ulicę Partyzantów w Zielonej Górze, na skrzyżowaniu auto zatrzymało się. Chwilę później osobówka stanęła w płomieniach. 39-letni mężczyzna zginał w środku. W bagażniku znajdowały się dwa kanistry z benzyną. 

Jak mówi prokurator Ewa Antonowicz z prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze do zapłonu w aucie doszło w przedniej części pojazdu. 


K.Kaminska – wybuch auta pod komenda 1

Jak dodaje Antonowicz śledczy 39-letni mężczyzna nie był pracownikiem służb mundurowych ani prokuratury. Jego przeszłość jest jednak weryfikowana. 


K.kaminska – wybuch auta pod komenda 2

 Prokuratura wykluczyła hipotezę o ewentualnym działaniu terrorystycznym. 

Tagi:

Exit mobile version