Udana inauguracja Falubazu! Wysokie zwycięstwo w Rybniku!

fot. Jacek Białogłowy

RM Solar Falubaz Zielona Góra pokonał na wyjeździe PGG ROW Rybnik 53:36 w pierwszym swoim meczu sezonu 2020 w PGE Ekstralidze.

Nie obyło się bez zmian w składach obu ekip. Trener miejscowych zdecydował się wstawić do składu gościa Adriana Miedzińskiego za Troy’a Batchelora. Kontuzjowanego juniora Przemysława Gierę zastąpił debiutant Kacper Kłosok. Na rezerwie w ROW-ie Robert Lambert. Z kolei szkoleniowiec Falubazu zdeccydował się na zmianę w formacji młodzieżowej. Damiana Pawliczaka zastąpił Mateusz Tonder. Pod nr 8 zaś znalazł się senior Sebastian Niedźwiedź.

Rozpoczęło się od remisu. W pierwszej gonitwie triumfował Vaclav Milik, za którego plecami przyjechali zielonogórscy zawodnicy – Michael Jepsen Jensen i Martin Vaculik. Stawkę zamknął Adrian Miedziński. Było 3:3.

Wyścig młodzieżowców szybko został przerwany, bo na tor upadł Mateusz Tudzież. Sędzia zarządził powtórkę w pełnym składzie. W drugiej odsłonie Falubaz prowadził 5:1, ale jadący na końcu stawki z dużą stratą do trzeciego Tudzieża – Kacper Kłosok zanotował upadek i wyścig znów został przerwany. Tym razem 17-latek został wykluczony z drugiej powrótki. Kiedy Kłosok leżał na torze przymusowy uślizg musiał zanotować Norbert Krakowiak. Junior Falubazu ratował się, aby nie wjechać w rybniczanina.

Jakby tego było mało, w trzeciej powtórce drugiej gonitwy kolejny upadek – na wyjściu z pierwszego łuku – zanotował Tudzież. Wyglądało to poważnie (zachaczył przednim kołem o motocykl jednego z zielonogórskich młodzieżowców). Tudzież nie podnosił isę, na tor wyjechała karetka i rybnicki junior został zabrany na noszach. Rozpoczęła się też naprawa uszkodzonej dmuchanej bandy. Tudzież został wykluczony z powtórki (jednak po chwili okazało się, że jest zdolny do dalszej jazdy), więc do czwartej odsłony drugiego biegu miało przystąpić jedynie dwóch zielonogórzan. Nie mieli oni problemu z dowiezieniem 5:0. Falubaz objął prowadzenie w meczu 8:3.

Trzeci bieg na remis. Wygrał Kacper Woryna, za nim zielonogórzanie – Protasiewicz i Lindbaeck, a stawkę zamknął Mateusz Szczepaniak. W biegu 3:3, a w meczu 11:6 dla Falubazu.

Czwarta gonitwa to podwójna wygrana Falubazu. Para Norbert Krakowiak-Patryk Dudek nie dała szans osamotnionemu Andrzejowi Lebiediewowi. Na tor nie wyjechał Kacper Kłosok i został wykoczony za przekreczenie czasu dwóch minut. Zielonogórzanie prowadzili już 16:7.

Piąty bieg sędzia przerwał, ze względu na nierówny start. Arbiter upomniał za to Dudka, który zwyciężył w powtórce. Drugi przyjechał Milik, trzeci Jensen, a stawkę zamknał Robert Lambert, który zastąpił Szczepaniaka. Falubaz wygrał 4:2, a w meczu prowadził 20:9.

Szósta gonitwa na remis. Na tory tym razem nie wyjechał… Tudzież, czyli drugi z rybnickich juniorów. Tymczasem jego osamotniony klubowy kolega Kacper Woryna zwyciężył w tym biegu. Tuż za nim przyjechali Vaculik i Lindbaeck. Falubaz prowadził 23:12.

Siódmy bieg to także podział punktów. Zwyciężył Lambert, który zastąpił Miedzińskiego. Za nim zielonogórzanie – Protasiewicz i Tonder. Stawkę zamknął Lebiediew. W meczu było 26:15 dla zielonogórzan.

Ósmy wyścig to podwójne zwycięstwo Falubazu. Jensen z Dudkiem nie dali szans dobrze spisującemu się do tej pory Worynie. Kłosok znów nie wyjechał na tor… Zielonogórzanie prowadzili już dość wyraźnie, bo 31:16.

Miejscowi odpowiedzieli w dziewiątej gonitwie. Trener Lech Kędziora dokonał dwóch trafnych zmian. Lambert zastąpił Miedzińskiego, zaś Woryna pojechał jako rezerwa taktyczna za Lebiediewa. Rybniczanie zwyciężyli podwójnie. Trzeci przyjechał Lindbaeck, a ostatni Vaculik. Falubaz nadal prowadził, ale już tylko 32:21.

Dzisiąty bieg to podwójna wygrana zielonogórzan. Triumfował Krakowiak, przed Protasiewiczem. Trzeci był Milik, a ostatni Szczepaniak. Prowadzenie Falubazu wzrosło do stanu 37:22.

Jedenasty wyścig na remis. Zwyciężył Lambert, przed Vaculikiem i Dudkiem. Stawkę zamknął Miedziński. Falubaz prowadził 40:25 i był bliski wygranej na Śląsku.

Dwunasty bieg to 4:2 dla Falubazu. Swoje pierwsze biegowe zwycięztwo w tym meczu zanotował Lindbaeck, a trzeci przyjechał Tonder. Zielonogórską pare przedzielił tylko Milik, bowiem Tudzież po raz kolejny nie wyjechał na tor. Ekipa trenera Piotra Żyto prowadziła już 44:27.

Trzynasta gonitwa na remis. Znów zwyciężył rezerwowy Lambert, który tym razem pojechał za Lebiediewa. Drugi był Jensen, trzeci Protasiewicz, a ostatni przyjechał dość niespodziewanie Woryna. Falubaz prowadził 47:30 i już wygrał ten mecz!

Czternasty wyścig również na remis. Triumfował Protasiewicz, który nie dał szans Lambertowi. Trzeci przyjechał Lebiediew, a ostatnio Krakowiak. Było 50:33 dla Falubazu.

Ostatni bieg to także podział punktów. Zwyciężył Woryna, za nim zielonogórzanie – Jensen i Dudek, a stawkę zamknął Milik. Falubaz ostatecznie zwyciężył w tym meczu 53:36.

Punkty dla ROW: Miedziński 0, Lebiediew 2+1, Milik 8, Mat. Szczepaniak 0, Woryna 12+1 (6), Kłosok 0, Tudzież 0, Lambert 14 (6).

Dla Falubazu: Vaculik 5+1, Lindbaeck 6+1, Jensen 10, Dudek 9+4, Protasiewicz 10+2, Krakowiak 8, Tonder 5+1, Niedźwiedź ns.

Exit mobile version