Zielonej Górze nie grozi kataklizm – zapewnia Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Od kilku dni wzdłuż rzeki i na terenach zalewowych prowadzona jest akcja ratunkowa, która ma na celu uchronienie mieszkańców przed falą kulminacyjną.
W pomoc zaangażowały się setki osób, które wspólnie układają worki z piaskiem oraz łatają dziury.
– Jesteśmy przygotowani do ewentualnej ewakuacji, ale mamy nadzieję, że nie będzie ona potrzebna – informuje Dariusz Mach, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego:
– Zależy nam na tym, by uchronić także okoliczne miasta – dodaje Dariusz Mach:
– Sprawdziliśmy stan techniczny wałów. Sytuacja jest pod kontrolą – mówi Katarzyna Grzywacz z OSP Zawada:
– W Krępie nie potrzebujemy dodatkowych rąk do pracy – podkreśla Katarzyna Grzywacz:
– Wał jest w dobrym stanie. Cały czas monitorujemy sytuację – zapewnia Michał Loroch, przewodniczący komisji rewizyjnej, rzecznik prasowy OSP Ochla:
– Apelujemy do mieszkańców o zachowanie spokoju i słuchanie komunikatów – dodaje Michał Loroch:
– Podjęliśmy już wszelkie możliwe działania – informuje Jan Rusak, Komendant Gminny Ochrony Przeciwpożarowej:
Fala kulminacyjna na Odrze spodziewana jest w okolicach Zielonej Góry pod koniec tygodnia.