Mieszkańcy Milska w powiecie zielonogórskim walczą z wielką wodą. Na miejscu od wielu godzin trwa układanie worków z piaskiem, aby powstrzymać rzekę przed zalaniem okolicznych budynków.
W akcji uczestniczą również przedstawiciele straży pożarnej oraz wojska.
– Sytuacja jest bardzo trudna. Wszyscy walczymy o ocalenie pobliskich domów – mów Robert Sidoruk, wójt gminy Zabór:
– W pomoc zaangażowało się kilkadziesiąt osób – informuje Patryk Sós, z OSP Koźla:
– Jesteśmy wdzięczni mieszkańcom za pomoc i dostarczaną żywność – dodaje Patryk Sós:
– Wszyscy jesteśmy zjednoczeni. Na miejscu panuje pełna mobilizacja – podkreśla Andrzej Wieczorek, radny Sejmiku Województwa Lubuskiego:
Fala kulminacyjna w okolicach Milska oraz Krępy przewidywana jest na dzisiejszy wieczór.
Polecamy
Zielona Góra przygotowana na nadejście największej fali
Zielona Góra jest przygotowana na nadejście największej fali powodziowej – mówi Marcin Pabierowski. Prezydent Zielonej Góry wskazuje, że cały czas...
Czytaj więcej