Koszykarze Zastalu Zielona Góra przegrali na wyjeździe z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych 56:62 w meczu czwartej kolejki Orlen Basket Ligi. Tym samym zielonogórzanie wciąż pozostają bez zwycięstwa w obecnym sezonie.
Spotkanie było rozgrywane na bardzo niskiej skuteczności. Świadczy o tym chociażby końcowy wynik, ale też rezultat pierwszej połowy – zaledwie 28:25 dla Górnika.
W mecz nieco lepiej weszli jednak zielonogórzanie, którzy prowadzili przez większość pierwszej kwarty. Po niespełna czterech minutach gry mieli oni pięć punktów przewagi (7:2), ale jeszcze przed końcem inauguracyjnej partii gospodarze odrobili straty i wyszli na prowadzenie 14:13.
Później lepiej radził sobie Górnik, choć początkowo jego przewaga rzadko wykraczała powyżej pięciu „oczek”. Po przerwie podopieczni trenera Andrzeja Adamka wyraźnie odskoczyli już zielonogórzanom i na cztery minuty przed końcem meczu różnica urosła do 10 punktów (przy stanie 58:48).
Po celnym rzucie wolnym Michała Kołodzieja na minutę przed syreną Zastal zszedł na sześć „oczek” straty. Chwilę później ważnego rzutu nie trafił jednak Sindarius Thornwell, co de facto zamknęło mecz.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych – Zastal Zielona Góra 62:56 (14:13, 14:12, 20:17, 14:14)