Rynek pracy po pandemii drgnął – takie obserwacje płyną z Powiatowego Urzędu Pracy w Zielonej Górze. W czerwcu pracodawcy zgłosili dwa razy więcej ofert zatrudnienia niż maju. Było ich ponad 900, 800 w samej Zielonej Górze.
Jak mówi Nina Kowalonek, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy to spory skok, bo w maju wpłynęło do urzędu w sumie 400 propozycji pracy:
Z obserwacji przedstawicieli Powiatowego Urzędu Pracy wynika, że na lokalny rynek pracy, po pandemii koronawirusa, wracają też cudzoziemcy:
W czerwcu do ewidencji oświadczeń o powierzeniu cudzoziemcom zostały wpisane 2 tysiące 393 oświadczenia. Od początku roku 11 tysięcy.