170 tysięcy złotych straciła jedna z zielonogórzanek, która uwierzyła telefonicznym oszustom. Na 30-letnią mieszkankę miasta zadziałała informacja, że oszuści chcą wziąć kredyt na jej konto. Pomoc obiecał fałszywy bankier, który poinformował kobietę, że to ona musi uprzedzić ruch złodziei i wziąć pożyczkę pierwsza.
Mówi podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji:
Zielonogórska policja wskazuje, że coraz częściej ofiarami oszustów internetowych i telefonicznych padają osoby młode, które w obawie przed utratą środków z konta dają się nabrać na historie opowiadane przez złodziei.
Polecamy
ZUS i NFZ w Zielonej Górze przypominają o zasadach kierowania do sanatoriów
Turnusy rehabilitacyjne z dofinansowaniem NFZ-u czy ZUS-u dotyczą wyłącznie osób ubezpieczonych, których stan zdrowia rzeczywiście wymaga pobytu w takim ośrodku...
Czytaj więcejDetails