Kośba, czyli sianokosy jak dawniej

fot. Daniel Sawicki

Jak naostrzyć kosę, ile wysiłku wymaga skoszenie niewielkiego pola i jak blisko sto lat temu przygotowywano się do prac polowych – o tym mogli się dowiedzieć uczestnicy tradycyjnej Kośby, która odbyła się przy pałacu w Starym Kisielinie.

Zanim „fryc” stał się kosiarzem, musiał przejść trzy próby, podczas których sprawdzano jego umiejętności władania kosą. Tym razem młody kosiarz sprawdził się doskonale i gromada kosiarzy w towarzystwie muzyki mogła pójść do domu gospodarza gdzie rozpoczęła się zabawa:

A na naszej stronie galeria zdjęć i film z wydarzenia.

 

 

Exit mobile version